Oh baby !

Znacie Oh Baby ? Jeśli nie to musicie poznać !

Od dawna , przeglądałam zakładki na ich stronie marząc o kolejnych rzeczach dla Tosi a lista must have wydłuża się coraz bardziej... dobrze wiecie o czym mówię, prawda ?

Dzięki przeuroczej Magdzie, która prowadzi bloga "Kobieta czasami, mama zawsze" oraz sklepowi Oh baby mieliśmy szansę wziąć udział w losowaniu bonu do wykorzystania właśnie w tym sklepie. Szczerze mówiąc kiedy zobaczyłam , że to nam należy się jeden z bonów, pomyślałam "muszę zagrać w totka" !

Ponieważ dziś wyjeżdżamy na wakacje , nie mogłam zapomnieć o prezencie dla małej, dwuletniej kuzynki naszej Tośki. Oprócz królika od Agigi , którego pokazywałam Wam już jakiś czas temu, wybrałam dla niej wielką podłogową kolorowankę.

Na półkę Antosi trafiła kolejna książeczka, z uwielbianymi przeze mnie ilustracjami "Robimisie".

Nie mogłam też odmówić sobie cudowności już na jesień od Eh parents for babies.