poniedziałek, 7 lipca 2014

TYSIĄC kilometrów Antoniny.




Nowe miejsca, nowe umiejętności, nowe twarze. W ciągu tych 7 dni przebyliśmy właściwie już ponad 2 tysiące kilometrów...



Będę skąpa w słowach. Patrzcie i podziwiajcie to co my zobaczyliśmy przez pierwsze 5 dni naszej podróży.  Hünfeld, Bad Hersfeld, Fulda.





Dom zu Fulda

Pomarańcze przed Oranżerią w Fuldzie.




Ja siedzę ! Początki w spacerówce.



Lokalny żarcik polityczny.

Salzberg - solna góra.

  1. Hünfeld, w którym mieszkaliśmy



W kolejnych postach oczekujcie Frankfurt am Main oraz Berlin ;)





4 komentarze:

  1. Wspaniale :) Niemcy to piękny kraj. Ja nie mogłam wyjść z podziwu na widok tej czystości jaka panuje na ulicach. Zdecydowanie Niemcy przywiązują wagę do porządku, nie to co u nas w kraju. :) Czekam na więcej zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Mimo braku śmietników przy ulicach porządek jest nienaganny. Mam duuuużo zdjęć okolicy, w której mieszka nasz rodzinka , architektonicznie jestem zakochana w tamtym miejscu.

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia i widoki, ale oczka Antosi najpiękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze są moderowane.