Dziś wyjątkowo przed moim "obiektywem" nie Ona, nie On ale Oni. Wcześniej poznana przez Was Ciocia Ola i on, mój chrześniak.
Sesja ciążowa to wspomnienia wszystkich chwil. Nie tylko tych dobrych, również tych o których wolałybyśmy nie pamiętać. Wzbudza jednak tyle emocji, że ciężko jest jej sobie odmówić.
Emocje wzbudziła również we mnie, ogromne.
made with iPhone 5S
ps. fotograf po sesji