Chciałabyś być jak perfekcyjna pani domu, ale dorastające,
ruchliwe dziecko i mnóstwo domowych obowiązków, to nie lada wyzwanie. Chciałabyś
zrobić się na bóstwo, dla męża, dla siebie. Chciałabyś mieć czas na własne przyjemności,
hobby, czy naukę. Czas chciałabym zmienić na mogę !
Wszystko zmieniło się w jeden dzień. Naczynia nie zalegają
na blacie, książki nie spadają z półek, a Tośka śpi do 8.30 rano. Jak to się
stało ?
Mamalla już o tym wie. Uśmiałyśmy się ze mnie obie, bo
jeszcze kilka tygodni temu mówiłam jej „wypuść Polę z tego kojca !”. Poczym
poszłam do sklepu i kupiłam łóżeczko – kojec dla Tośki. Choć wizja dziecka,
siedzącego ciągle w „zamknięciu”, była dla mnie przerażająca.
Takie małe, raczkuje sobie po podłodze, wstaje, siada,
przecież to najbardziej rozczulający widok, gdy twoje dziecko robi postępy.
Owszem, do czasu. O ile wiem, po ostatnich wizytach u dziadków i znajomych, że
nasz dom to oaza bezpieczeństwa – żadnych szuflad, łatwo otwierających się szafek
i wszechobecnych kabli to charakteru
dziecka nie zmienię.
Tośka to ciekawski, mały człowiek. Musiała pójść za mną
wszędzie. Dotknąć wszystkiego. Gdyby nie wyrywała stron z książek, które stoją
na trzeciej (już) półce, nie mazała szczotką do wc po podłodze i notorycznie
nie odłączała nam routera od Internetu to pewnie na ten pomysł bym nie wpadła.
Najlepszy zakup ostatnich 10 miesięcy. Łóżeczko Baby DesignSimple. Miało służyć tylko w sytuacjach ekspresowego sprzątania, gotowania
obiadu. Tośka tak je polubiła, że nie chce z niego wychodzić, choć ma taką
możliwość. Tańczy, śpiewa, bawi się, a potem niespostrzeżenie zasypia.
Od kiedy w naszym salonie stoi Simple mieszkanie błyszczy a
ja mam czas, by odpocząć i blogować.
Łóżeczko bardzo szybko się składa, w jeden mały element. Na
pewno będziemy je ze sobą zabierać do dziadków, których dom nie jest
przystosowany dla tak małego, sprytnego malca. Po jednej stronie ma kółka,
dzięki czemu po uniesieniu kojca do góry, bezszelestnie mogę przesunąć go w
inne miejsce.
Nie łatwo było nam się zdecydować jaką firmę wybrać, jednak
dzięki poleceniu przez koleżanki, które użytkują wózki Baby Design wiedziałam,
że będzie to świetna jakość w przystępnej cenie.
Jeśli więc drogi rodzicu, czasu Ci na wszystko brakuje,
dzieci „łobuzują”, wiesz już co zrobić, by cieszyć się spokojem jak my :)
t-shirt - zara baby
spodnie -h&m
t-shirt - zara baby
spodnie -h&m
Tosia jest prześliczna:) a łóżeczko turystyczne to super sprawa,u nas również się sprawdziło :) Pola bardzo jestem ciekawa jak wygląda pokój Tosi,może zamieścisz taki wpis na blogu...szukam inspiracji do pokoju swojej córeczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPokój Tosi jest jeszcze nie urządzony... Nie długo się to zmieni a wtedy na pewno przygotuję taki post :)
OdpowiedzUsuńmamy takowe od urodzenia moja córcia śpi w takim :)
OdpowiedzUsuńU nas też Baby Design robi za kojec w ekstremalnych sytuacjach, choć zarzekałam się, że kojca nigdy bo dziecko ma swobodnie rozwijać swoje odkrywcze zapędy. Yhymm. Zmieniło się wraz z raczkowaniem:) Śliczna ta Twoja Tosia, ile ma miesięcy?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Tośka ma 10 miesięcy, urodziła się 16 grudnia :)
UsuńNo proszę, moja Matylda urodzila sie trzy dni wcześniej:)
Usuńdobra decyzja ja sama mam TAKIE SAMO łóżeczko Adaś w nim śpi i bawi się ostatnio robimy z niego tunel. Tej firmy mamy też krzesełko i wózek i jestem super zadowolona
OdpowiedzUsuń