Pieczenie ciastek to cudowne zajęcie dla całej rodziny. Wykrawanie kształtów, brudzenie nosów mąką, wprowadza nas w radosny klimat nadchodzących świąt. Szczególnie zapach, świeżo upieczonych ciasteczek gdy za oknem już ciemno...
Przepis na te ciasteczka dostałam od Elizy. W dwa dni upiekłam prawie dwieście sztuk. Są obłędnie pyszne ;)
składniki:
250 g masła/margaryny
450 g mąki pszennej
150 g cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
dowolna przyprawa np. cynamon, cukier wanilinowy
dodatkowo 1 szkl. mąki
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia (jeżeli chcemy dodać cynamon, cukier wanilinowy to również w tym momencie). Dodać pozostałe składniki i zagnieść lub zmiksować.
Przykryć folią i włożyć do lodówki na minimum godzinę.
Po wyciągnięciu z lodówki, ciasto zagnieść. Blat i wałek obsypać obficie mąką, wierzch ciasta również by nie kleiło się do wałka. Rozwałkować na dowolną grubość w zależności od upodobań ;)
Lukier
Tym razem przygotowałam lukier cytrynowy, jeżeli chcecie zrobić "zwykły" pomińcie sok z cytryny.
składniki:
1 szklanka cukru pudru
3-4 łyżki soku z cytryny
woda
W małej miseczce mieszać cukier puder z sokiem cytryny, stopniowo dodawać wodę w małych ilościach by osiągnąć odpowiednią (gęstą, leistą) konsystencję. Jeżeli lukier wyjdzie zbyt rzadki dodać trochę więcej cukru pudru ;)
Ciastka można zdobić dopiero kiedy ostygną, lukier wysycha 2 godziny.
Piec około 12-15 minut w temperaturze 180 stopni C.
uwielbiam ciacha
OdpowiedzUsuń