Pierwszą część naszej wycieczki po Berlinie mogliście obejrzeć TU .
Dziś dzień drugi. Jeszcze bardziej aktywny ;)
Wychodzimy z hotelu. Zaczęliśmy od śniadania w Tureckiej restauracji. Nie szukaliśmy opinii w internecie. Po prostu zaufaliśmy swojej intuicji. Śniadanie dla dwojga było strzałem w dziesiątkę. Taca z misą świeżych owoców, musli, jogurt, miód, mleko. wszystko osobno. Od Ciebie zależy jaką kompozycję stworzysz.
Następnie koszyk ciepłego pieczywa , wędliny, sery, dżem a nawet łosoś.....
Przetwory zdobiące wnętrze restauracji. |
Obsługująca nas Pani była niezwykle ciepła i gościnna. Kiedy będziecie w Berlinie naprawdę warto odwiedzić to miejsce !
Po śniadaniu, kierunek Plac Poczdamski.
Zanim jednak wejdziecie pod ogromną kopułę odnajdźcie miejsce, przez które przebiegał mur Berliński. Jego fragmenty nadal można oglądać w wielu częściach miasta.
Schronienie przed słońcem, restauracje, kawiarnie, kino. Plac Poczdamski daje wiele możliwości spędzenia czasu.
Berlin od niedawna, również może poszczycić się aleją gwiazd. Została ona otwarta w 2010 roku. Co prawda nie uświadczymy tam światowych "gwiazd" ale znaczących twórców pochodzenia niemieckiego.
gwiazda Marleny Dietrich |
Ciekawym gadżetem są ekrany poprzez które widać postacie gwiazd. Masz ochotę na friendsi ? Jedź do Berlina.
Kolejnym obowiązkowym punktem na mapie Berlina jest Checkpoint Charlie i znajdujące się tam muzeum.
Jedziemy na Alexander Platz.
Moczymy stópki w fontannie :)
Czas wracać do domu :(
Super miasto :) Kiedyś miałam przyjemność tam być przez chwilę, jednak więcej czasu spędziłam w Hannover :) Marzę o tym, żeby zabrać tam moje dziewczyny :) Pozdrawiamy :*
OdpowiedzUsuńkocham Berlin, to tam oświadczył mi się sławek i mieliśmy też tam sesję poślubną ;-)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia!
Nie sądziłam, że jest tam tak pięknie. Aż chciałoby się wsiąść w samochód i od razu pojechać...
OdpowiedzUsuńI Primark obowiązkowo :-D
OdpowiedzUsuń