poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Czego NIE mówią o ciąży.


Ciąża dla mnie to naprawdę piękny czas. Czułam się bardzo kobieco, jak nigdy dotąd.  Są jednak sprawy, o których nikt wcześniej nie mówił. Nie przeczytałam, też żadnych informacji w tym temacie – no chyba że po fakcie. Nie wszystkie opisane sytuacje dotyczą mnie. Listę „milczenia” stworzyłam  wspólnie z moimi forumowymi dziewczynami. Po przeczytaniu tego postu pamiętajcie, że każda ciąża jest inna i mimo tych wszystkich dolegliwości naprawdę warto. Mały człowieczek, którego nosicie pod sercem wynagrodzi Wam wszystkie gorsze chwile każdego dnia po przyjściu na świat.




Czas na siusiu.

Nie wiem dlaczego szerzy się informacje, że początki ciąży można rozpoznać po częstym siusianiu. Prawdziwa walka z czasem w biegu do toalety zaczyna się około 6 miesiąca. Wyjście z domu wiąże się z analizowaniem w głowie gdzie są toalety. Potem jest już tylko gorzej. W nocy wstaje się czasem 10 razy… Wystarczy że mała rączką będzie nam uciskać to i owo ;)

Sen

Wszyscy mówią wyśpij się przed porodem. Ja wam mówię wyśpijcie się przed 7 miesiącem. Obracanie się z boku na bok z wielkim  , ba ogromnym brzuchem naprawdę nie jest łatwe.

Ruchy dziecka

Każda mama wyczekuje tego niesamowitego uczucia. Małe rączki, nóżki dotykają nas. Prężą się i wiją. Nie zawsze jednak jest tak przyjemnie. Stopa wciskana pod żebro lub kopniak niczym Ronaldo zwłaszcza z zaskoczenia nie raz potrafią sprawić ból.

Skleroza

Wierzcie nam lub nie ale przychodzi moment kiedy zapomina się o wszystkim. Wychodząc z domu wracasz kilka razy bo zapomniałaś a) telefonu , b) portfela c) ahhh i jeszcze kluczy od domu.

Aaaaa psik

Może zdarzyć się i tak że kichanie będzie sprawiało dyskomfort…. Nietrzymanie moczu to problem wielu ciężarnych. Warto więc już przed ciążą ćwiczyć mięśnie kegla !

Zgaga

Każdy o niej mówi, to fakt. Dopóki tego nie przeżyjesz to nie wiesz, że zgaga codzienna jest banałem przy tej ciążowej. Spędza sen z powiek a lista sposobów testowanych przeciwko niej nie ma końca.

Oddychanie

Teraz oddychasz za dwóch. Zmienia się gospodarka hormonalna. Organizm szaleje. Nie zdziw się jeśli wyjście do sklepu 300 metrów od domu będzie dla Ciebie wyzwaniem niczym wejście na Mount Everest. Warto jednak spacerować. Częste i długie spacery odpowiednio dotlenią organizm, wytrenują mięśnie  i ułatwią poród.

Senność

Początki ciąży często wiążą się z ciągłym spaniem. To jest silniejsze od nas. Akurat ta jedna „dolegliwość” może zostać doceniona przez Waszych mężów, partnerów jeśli lubią drzemki w ciągu dnia. Ciąża to jedyny czas kiedy zdarzały mi się takie „wypadki” z czego mój Mąż był bardzo zadowolony.

Więcej grzechów nie pamiętam…  Wszystkim ciężarnym i starającym się o potomstwo życzę samych cudownych chwil w tym wyjątkowym czasie. Pamiętajcie by rozpieszczać się nawzajem, to Wasze ostatnie chwile we dwoje ( no może nie do końca ale o tym kiedy indziej)…. ;)


13 komentarzy:

  1. Hehe oj masz racje , u mnie obecnie 26 tydzień i wszystko juz powoli przerabiam i przypominam sobie, bo od pierwszej ciąży minęły już 4 lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, już bliżej niż dalej ! :)

      Usuń
  2. Hehe, sama prawda :)
    U mnie może i nie było tak wielkiego parcia na pęcherz, za to kiedy Michaś usadowił się po prawej stronie na nerce, nie wchodziło w grę wzdychanie, gwałtowne poruszanie się, czy wchodzenie po schodach... :)
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak aktualnie wykorzystuję drzemkę Lei na swoją drzemkę... :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym dodała jeszcze mamucie stopy w których nie widać kostek i skurcze łydek przez które można z bólu popuścić haha ^_^
    Świetnie opisane, zostaję tu dłużej :)
    Skromnie też do siebie zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie zostało lekko ponad 2 tygodnie do rozwiązania, odliczam dni... I mimo, że jakoś specjalnie się nie męczę, nie cierpię i nie marudzę - to nie potrafię się już doczekać aż mój brzuszek będzie pusty ;)

    zapraszam też do mnie :) www.xavilove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeszlysmy dużo w ciąży rzeczy nieprzyjemnych, ale nie związanych bezpośrednio z dolegliwościami. Mogę w sumie nazwać się szczesciara, bo w sumie wstaje w nocy góra 2 razy, sypiam dobrze, a mini zgage miałam parę razy. Z rzeczy które bolą jest 30kg na plusie i okropna opuchlizna. A i skleroza i ciągła senność na początku i samym koncu mnie nie ominęła, o nie! No i końcówka w te upały to koszmar, a Tośka przestała się już spieszyć na świat wtedy kiedy powinna :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciąże i poród przechodziłam 2 razy :) W jeden i drugiej ciąży miałam sporo dolegliwości i problemów . Poród pierwszy trwał 17 h , a drugi prawie w samochodzie ;/ Nie polecam chodź dziś się z tego śmieje :) Mam dwie piękne zdrowe córcie :* Które kocham nad życie :*
    http://neonowaja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja spała i w dzień i w nocy. Zgagę miałam tylko na początku ciąży, a sikałam non-stop całe 9 miesięcy :-) Każda ciąża jest inna, tak jak piszesz :-*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko się zgadza. :) tylko skleroza do dziś pozostała :p

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze są moderowane.